Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 18.04.2012

Rutkowski został przesłuchany ws. śmierci Magdy

Przesłuchany właściciel biura detektywistycznego Krzysztof Rutkowski, który uczestniczył w poszukiwaniach dziecka, ma w tej sprawie status świadka.
Katarzyna W. i Krzysztof Rutkowski podczas konferencji prasowejKatarzyna W. i Krzysztof Rutkowski podczas konferencji prasowejkadr z TVP Info

Rutkowski został przesłuchany w charakterze świadka w katowickiej prokuraturze, która prowadzi śledztwo w sprawie śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Rzeczniczka katowickiej prokuratury prok. Marta Zawada-Dybek potwierdziała, że doszło do przesłuchania, ale nie udzieliła informacji, czego ono dokładnie dotyczyło. - Było to kolejne przesłuchanie tej osoby. Nastąpiło z naszej inicjatywy, to znaczy świadek stawił się na wezwanie prokuratury - powiedziała, przypominając, że dla dobra postępowania prokuratura nie informuje o jego szczegółach.
Gliwicka prokuratura bada natomiast, czy w działaniach Krzysztofa Rutkowskiego w sprawie Magdy nie doszło do naruszenia prawa. W tym śledztwie nikomu nie postawiono dotąd zarzutów. W środę w tej sprawie przesłuchano kolejnego świadka - jednego z pracowników biura Rutkowskiego.
Zaginięcie Magdy
Zaginięcie Magdy zgłoszono 24 stycznia 2012 roku, padła sugestia, że dziewczynka została uprowadzona. Półtora tygodnia później okazało się, że porwania nie było - matka Magdy - Katarzyna W. - wyjaśniła, że dziecko zmarło wskutek nieszczęśliwego wypadku, a ona w panice i ze strachu ukryła jego ciało. Potem wskazała miejsce jego ukrycia. Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazywały, że dziewczynka zmarła po uderzeniu w tył głowy - według Katarzyny W., uderzyła o próg w mieszkaniu.
Katarzynie W. prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, powiadomienia o niepopełnionym przestępstwie (rzekomego porwania) oraz tworzenia fałszywych dowodów (kierowania śledztwa przeciwko rzekomemu porywaczowi). Grozi jej pięć lat więzienia.
Prokuratura wciąż bada, czy śmierć dziewczynki nie była wynikiem celowego działania oraz czy w całej sprawie - co najmniej w ukryciu ciała Magdy - brał udział ktoś oprócz Katarzyny W.
PAP,kk