Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 19.04.2012

Protest na A2. Grożą paraliżem komunikacyjnym kraju

Podwykonawcy autostrady A2 grożą paraliżem komunikacyjnym kraju w przypadku niespełnienia ich postulatów.
Blokada drogi krajowej nr 50, pomiędzy Sochaczewem i Żyrardowem na węźle drogowym w Wiskitkach, 19 bm. Trasę blokowali podwykonawcy firmy DSS, budujący autostradę A2.Blokada drogi krajowej nr 50, pomiędzy Sochaczewem i Żyrardowem na węźle drogowym w Wiskitkach, 19 bm. Trasę blokowali podwykonawcy firmy DSS, budujący autostradę A2. PAP/Tomasz Gzell

Przedsiębiorcy domagają się wyjaśnień w sprawie rozstrzygania przetargów na autostradzie A2 i przeprosin ze strony ministra Sławomira Nowaka, który w ich ocenie okłamał ich w sprawie wypłacalności DSS.

Piotr Ochnio, reprezentujący grupę podwykonawców, którzy nie otrzymali pieniędzy za swoją pracę, przekonywał, że sprawa musi być jak najszybciej wyjaśniona. Wskazał na niejasne powiązania między światem polityki, a biznesem, a w tym przypadku DSS-u. Domaga się też od ministra Nowaka wyjaśnień swoich zapowiedzi, że DSS nie upadnie.

Jego zdaniem kwestią rozstrzygania przetargów powinny zająć się też organy ścigania.

Podwykonawcy żądają nie tylko zaległych pieniędzy, ale również przeprosin od ministra transportu, który zdaniem przedsiębiorców ich oszukał. W przypadku niespełnienia ich postulatów podwykonawcy zapowiadają masowe protesty i paraliż kraju.

Do protestu mieliby się dołączyć również podwykonawcy innych autostrad, którzy zostali zachęceni dzisiejszym protestem, a także podwykonawcy innych autostrad.

W środę IAR ustalił, że 300 robotników zeszło z placu budowy autostrady A4 w okolicach Dębicy, z powodu zatorów płatniczych.

Generalny wykonawca, którym jest Hydrobudowa, od kilku miesięcy nie płaci jednemu z głównych podwykonawców. Rzecznik Hydrobudowy Krzysztof Woch mówi, że winny jest system rozliczeń finansowych stosowany przy budowie polskich autostrad. Do pewnego momentu ciężar finansowania budowy leży po stronie wykonawcy. Jak twierdzi rzecznik, Hydrobudowa otworzyła w banku specjalną linię kredytową, z której miały być dokonywane między innymi wypłaty dla podwykonawców. Jednak brak możliwości wystawiania faktur dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad spowodował zatory płatnicze.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

(pp)