Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Sylwia Mróz 27.04.2012

Matka Madzi szuka szczęścia w Warszawie

Katarzyna Waśniewska nie chce wracać na Śląsk - podaje "Fakt".
Katarzyna Waśniewska z detektywem RutkowskimKatarzyna Waśniewska z detektywem Rutkowskimkadr z TVP Info

Mama półroczne Madzi z Sosnowca po rozstaniu z mężem zawitała do stolicy, gdzie stara się znaleźć dla siebie zajęcie, dzięki którym będzie mogła zarabiać pieniądze. Bartłomiej Waśniewski wrócił do rodziców na Śląsk.

Matka Madzi kilkukrotnie zmieniała miejsce swojego pobytu i o ile przebywała w jakimś miejscu dłużej niż 7 dni, informowała o tym organy ścigania. - Na razie Katarzyna jest z nami w kontakcie i wiemy o jej zmianach adresu - mówi rzeczniczka katowickiej prokuratury, Marta Zawada-Dybek.

Jak podaje gazeta, ojciec Katarzyny Waśniewskiej kazał się jej spakować, uznawszy, że córka przynosi mu wstyd i od tego czasu przebywa ona poza Sosnowcem. Rozstała się w ostatnim czasie z tatą Madzi i obecnie przebywa w Warszawie.

Wkrótce ma wyjść książka i film na temat śmierci półrocznej Madzi z Sosnowca.

Zaginięcie Magdy
Zaginięcie Magdy zgłoszono 24 stycznia 2012 roku, padła sugestia, że dziewczynka została uprowadzona. Półtora tygodnia później okazało się, że porwania nie było - matka Magdy - Katarzyna W. - wyjaśniła, że dziecko zmarło wskutek nieszczęśliwego wypadku, a ona w panice i ze strachu ukryła jego ciało. Potem wskazała miejsce jego ukrycia. Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazywały, że dziewczynka zmarła po uderzeniu w tył głowy - według Katarzyny W., uderzyła o próg w mieszkaniu.

Katarzynie W. prokuratura postawiła zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, powiadomienia o niepopełnionym przestępstwie (rzekomego porwania) oraz tworzenia fałszywych dowodów (kierowania śledztwa przeciwko rzekomemu porywaczowi). Grozi jej pięć lat więzienia.
Prokuratura wciąż bada, czy śmierć dziewczynki nie była wynikiem celowego działania oraz czy w całej sprawie - co najmniej w ukryciu ciała Magdy - brał udział ktoś oprócz Katarzyny W.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

"Fakt", PAP, IAR/ sm