Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 29.04.2012

To oni mogli dokonać zamachów na Ukrainie

Milicja podała, że ma trzy portrety pamięciowe domniemanych sprawców ataków.
Portret pamięciowy domniemanych sprawcówPortret pamięciowy domniemanych sprawcówPAP/EPA/UKRAINIAN SECURITY SERVICE

W piątek w południe w Dniepropietrowsku doszło do czterech eksplozji w samym centrum miasta. Rannych zostało 30 osób, w tym 14 z nich nadal przebywa w szpitalach. Trzy hospitalizowane osoby są w stanie ciężkim. Prokuratura potraktowała wybuchy bomb jako akt terrorystyczny.
Policja sporządziła portrety pamięciowe domniemanych sprawców ataków. Są to trzej mężczyźni w wieku od 30 do 45 lat. Nadal nie wiadomo, jakie były motywy działania zamachowców.

Poszukiwanie sprawców
W sobotę prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz ogłosił, że za wiadomość o autorach zamachów wyznaczono nagrodę w wysokości 2 milionów hrywien, czyli ok. 790 tysięcy złotych. Janukowycz, który udał się do Dniepropietrowska, gdzie uczestniczył w naradzie w sztabie kryzysowym, zapowiedział, że sprawców oczekuje "adekwatna odpowiedź" władz.
Dniepropietrowsk był jednym z sześciu ukraińskich miast ubiegających się o prawo organizacji Euro 2012, jednak ostatecznie nie znalazł się w gronie czterech gospodarzy rozgrywek.

Bezpieczeństwo w czasie Euro
W piątek władze Ukrainy zapewniły, że w pełni gwarantują bezpieczeństwo gości rozpoczynających się w czerwcu mistrzostw Europy w piłce nożnej.
W sobotnim komunikacie UEFA wyraziła przekonanie, że eksplozje w Dniepropietrowsku nie będą przeszkodą w organizacji Euro 2012 na Ukrainie. - To wydarzenie nie zachwiało wiarą UEFA w to, że ukraińskie władze dołożyły i dołożą wszelkich starań, aby zbliżające się święto futbolu przebiegło w jak najlepszej atmosferze - napisano w oświadczeniu europejskiego związku piłkarskiego.
Mecze ukraińskiej części organizowanego wraz z Polską Euro 2012 odbędą się w Kijowie, Lwowie, Doniecku i Charkowie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

PAP, IAR/ sm