Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 02.05.2012

Afganistan: wybuch po wizycie prezydenta USA

Wszyscy sprawcy ataku na kompleks mieszkalny dla obcokrajowców w Kabulu zostali zabici - poinformował rzecznik Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF).
Afganistan: wybuch po wizycie prezydenta USAPKW w Afganistanie

Sytuacja jest już pod kontrolą. W zamachu zginęło sześć osób.

W pobliżu prywatnego kompleksu mieszkalnego dla obywateli państw zachodnich we wschodniej części miasta, zwanego Green Village doszło do serii wybuchów. Następnie słychać było odgłosy strzelaniny.

Rzecznik afgańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych oświadczył, że obok Green Village zamachowiec samobójca zdetonował ładunki wybuchowe, którymi wypełniony był jego samochód. Zginęły cztery osoby, które znajdowały się wewnątrz przejeżdżającego obok pojazdu, przechodzień oraz ochroniarz z pobliskiego budynku.

Po dwóch godzinach w Green Village doszło do silnej eksplozji. Nad budynkiem unosiły się kłęby dymu.

Według afgańskiej policji zamachowcy-samobójcy weszli do kompleksu i "stawiali opór". Mohammad AjubSalangi z kabulskiej policji poinformował, że funkcjonariusze kontrolują już sytuację.

- Afgańskie siły bezpieczeństwa szybko zareagowały i powstrzymały atak, zabijając wszystkich napastników - poinformował w komunikacie niemiecki generał Carsten Jacobson, będący rzecznikiem ISAF. Według ISAF w zamachu zginęli tylko Afgańczycy.

Do ataku przyznali się talibowie. - Jeden z naszych mudżahedinów zdetonował samochód przed bazą wojskową. Inny mudżahedini są wewnątrz bazy i walczą. Nieprzyjaciel doznał bardzo ciężkich strat - poinformował rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid.

Dodał, że atak był odpowiedzią na podpisanie przez prezydentów USA Baracka Obamę i Afganistanu Hamida Karzaja umowy o partnerstwie strategicznym. Doszło do tego podczas niespodziewanej wizyty amerykańskiego prezydenta w Afganistanie.

Rzecznik NATO kapitan Justin Brockhoff powiedział, że nie ma doniesień o tym, aby zaatakowana została baza NATO. Jak pisze agencja AP, silnie strzeżony kompleks Green Village z wyglądu przypomina natowskie bazy w Kabulu.

Obama przebywał w Afganistanie w nocy z wtorku na środę przez ok. sześciu godzin. Podczas wizyty m.in. wygłosił z bazy Bagram pod Kabulem przemówienie do narodu amerykańskiego.

to