Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 20.05.2012

"To wynik jakiejś nieprawdopodobnej głupoty"

Tak ocenia plany spółki PGE, która chce ulokować w podkoszalińskiej wsi Gąski elektrownię atomową, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jarosław KaczyńskiJarosław Kaczyńskiwybierzpis.org.pl

- Ta lokalizacja to albo wynik jakiejś nieprawdopodobnej głupoty, albo ktoś - przewrotnie - chce doprowadzić do tego, żeby tej elektrowni nie było - stwierdził Kaczyński.
Dodał, że jest przeciwny takim lokalizacjom, ale ogólnie jest za elektrowniami atomowymi. - Oczywiście jeśli społeczeństwo będzie uznawało, że nie chce, to wbrew społeczeństwu tego nie można robić - podkreślił prezes PiS.
Kaczyński powiedział, że jest zwolennikiem przeprowadzenia ogólnonarodowego referendum na temat wykorzystania energii atomowej w Polsce.
W spotkaniu z prezesem PiS w Koszalinie uczestniczyło kilkaset osób. Frekwencja przerosła oczekiwania organizatorów wizyty. Nie wszyscy zainteresowani mogli wejść do sali i w holu wystawiono dodatkowe nagłośnienie.
Jeden z mieszkańców Gąsek podarował Jarosławowi Kaczyńskiemu moherowy beret, który nazwał "antyatomowym symbolem".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP,kk