Według gazety " w październiku 1939 roku niepodległa Litwa z satysfakcją przyjęła w podarunku od ZSRR Wilno i Kraj Wileński, które przypadły Związkowi Radzieckiemu na mocy Paktu Mołotow - Ribbentrop".
Szef sejmowej komisji bezpieczeństwa państwa Arvydas Anuszauskas oświadczył, że jest to atak medialny na Litwę i można się go było spodziewać. Zdaniem posła, jest to reakcja Rosji na żądania Litwy odszkodowania za okres okupacji sowieckiej.
Historyk Anuszauskas podkreśla, że rosyjski dziennik zapomniał o jednym ważnym fakcie - że Litwa nigdy nie okupowała obcego terytorium. Znany publicysta litewski Rimvidas Valatka w wywiadzie dla radia "Znad Wilii" powiedział, że publikacja w rosyjskiej gazecie jest i prowokacją i kolejną próbą skłócenia Polski i Litwy.
- Owszem, otrzymaliśmy prezent w postaci Wilna i Wileńszczyzny , ale głupio by było takiego prezentu nie przyjąć - powiedział Valatka.
Zobacz także serwis Polskiego Radia poświęcony II wojnie światowej>>>
IAR, mr