IAR
Artur Jaryczewski
30.05.2012
Europa nie ma wątpliwości: Polacy byli ofiarami
Takich pomyłek robić nie można - tak komentuje przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz wypowiedź Baracka Obamy.
Martin Schulzsocialistsanddemocrats.eu
Posłuchaj
-
Martin Schulz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego: Żeby było wszystko jasne - nie ma polskich obozów zagłady, to są niemieckie nazistowskie obozy śmierci. Jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego, który pochodzi z Niemiec podkreślam, że nie powinniśmy robić takich pomyłek, oskarżając kraj, który ucierpiał w wyniku nazistowskiego terroru.
Czytaj także
Amerykański prezydent użył określenia "polskie obozy śmierci" podczas uroczystości uhonorowania pośmiertnie Jana Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności. Szef Europarlamentu mówi wprawdzie, że to było przejęzyczenie, ale zaraz dodaje, że niestosowne.
- Żeby było wszystko jasne - nie ma polskich obozów zagłady, to są niemieckie nazistowskie obozy śmierci. Jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego, który pochodzi z Niemiec podkreślam, że nie powinniśmy robić takich pomyłek, oskarżając kraj, który ucierpiał w wyniku nazistowskiego terroru. Te obozy zagłady były na terytorium Polski, ale to były obozy zagłady okropnej nazistowskiej dyktatury. My w Parlamencie Europejskim jesteśmy świadomi, że to Polacy byli ofiarą - powiedział szef Europarlamentu Martin Schulz.
Czytaj więcej o pomyłce Baracka Obamy >>>
IAR, aj