Logo Polskiego Radia
PAP
Emilia Iwanicka 05.06.2012

"Numer dwa Al-Kaidy" nie żyje? Wywiad się cieszy

Abu Jahja al-Libi, numer dwa w Al-Kaidzie, prawdopodobnie zginał w ataku samolotu bezzałogowego w Pakistanie.
Protesty w Pakistanie przeciw nalotom dronówProtesty w Pakistanie przeciw nalotom dronówPAP/EPA/MK CHAUDHRY

Według źródeł amerykańskich al-Libi zginął w poniedziałek rano w nalocie samolotu dron na terytorium plemiennym w Północnym Waziristanie. Także informatorzy w pakistańskim wywiadzie przypuszczają, że al-Libi był wśród siedmiu ofiar ataku. Powołują się na podsłuchane rozmowy i relacje z miejsca zdarzenia.

Jeśli doniesienia o śmierci al-Libiego się potwierdzą, będzie to największy cios dla siatki terrorystycznej od zabicia jej współzałożyciela - Osamy bin Ladena - podkreśla Reuters.

Al-Libi (właśc. nazwisko Mohammed Hassan Qaid) to islamski teolog z dyplomem z chemii, który zdaniem części ekspertów po śmierci bin Ladena stał się drugim co do ważności człowiekiem Al-Kaidy, zaraz za jej obecnym przywódcą Ajmanem al-Zawahirim. W 2005 roku pochodzący z Libii al-Libi uciekł z amerykańskiego więzienia w Afganistanie.

Informacja nie jest jednak jeszcze pewna. Jeden z dowódców w Północnym Waziristanie, powiązanych z cudzoziemskimi bojownikami, dementuje doniesienia. - Al-Libi nie został zabity. Nie po raz pierwszy mówi się, że zginął. Amerykanie ponoszą ciężkie straty w Afganistanie, więc uciekają się do rozpowszechniania fałszywych informacji - powiedział.
Potwierdzenie tożsamości zabitych bojowników może potrwać kilka miesięcy - pisze Reuters.
Tymczasem władze w Islamabadzie domagają się zakończenia nalotów dronów na swoje terytoria przy granicy z Afganistanem twierdząc, że z powodu przypadkowych ofiar wzmacniają one antyamerykańskie nastroje w kraju. W serii nalotów przeprowadzonych od soboty do poniedziałku na słabo kontrolowane pogranicze Pakistanu, gdzie ukrywają się talibscy rebelianci, zginęło ok. 30 domniemanych bojowników.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, ei