Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Petar Petrovic 26.06.2012

"Są sposoby zaskoczenia kogoś takiego jak Petelicki"

Były minister obrony Romuald Szeremietiew przekonywał w rozmowie z Wirtualną Polską, że śmierć gen. Sławomira Petelickiego jest zagadkowa, gdyż zanim doszło do jakichkolwiek badań ogłoszono, że to było samobójstwo.
Romuald SzeremietiewRomuald Szeremietiew http://www.szeremietiew.pl/

- Następnie dochodziły sprzeczne informacje: była mowa o kilku kulach w głowie, potem o jednej. Mówiono, że zdarzenie zarejestrowały kamery zainstalowane w garażu, później podano, że kamery nie sięgały miejsca, gdzie były zwłoki generała. No i ten nie słyszany przez nikogo strzał z pistoletu kaliber 9 mm w zamkniętym pomieszczeniu – tłumaczył były minister obrony.
Romuald Szeremietiew utrzymywał, że gen. Petelicki, jako były oficer wywiadu i dowódca komandosów, był przygotowany do radzenia sobie ze stresem i do działania w sytuacjach ekstremalnych.
Utrzymywał, że są sposoby zaskoczenia i obezwładnienia także kogoś takiego jak gen. Petelicki.
- Mógł tam być np. znajomy Petelickiego, który z zaskoczenia użył środków paraliżujących ofiarę, a następnie zainscenizował samobójstwo. Sekcja zwłok przeprowadzona z opóźnieniem niczego nie wykaże. (…) Jeśli ten ktoś znał garaż i wiedział, gdzie kamery są zamontowane, to wiedziałby jak uniknąć zarejestrowania – zauważył.
Po śmierci gen. Petelickiego Romuald Szeremietiew napisał na profilu facebookowym, nie zamierza popełnić samobójstwa i że otrzymał informację, że rozważano kwestię jego zabójstwa. W rozmowie z Wp.pl nie podzielił się dodatkowymi informacjami na temat tego, kim jest człowiek, który przekazał mu ostrzeżenie i kto chciałby go zlikwidować. Zaznaczył, że nie dysponuje "twardymi dowodami", dlatego nie będzie zgłaszał tej sprawy do prokuratury.

- Ujawnienie wspomnianego zamiaru zmienia moje położenie o tyle, że teraz ewentualna wersja śmierci samobójczej będzie mniej wiarygodna. Dodam jeszcze, że otrzymaną wiadomość dokładnie opisałem w notatce, która zostanie ujawniona, jeśli pogróżka się spełni. Wówczas może to ułatwić prokuraturze poszukiwanie sprawców – podkreślił w rozmowie z Wirtualną Polską.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

(pp)