Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 26.06.2012

KRRiT: Wojewódzki i Figurski naruszyli ustawę

Wypowiedzi Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego, którzy w radiu Eska Rock szydzili z Ukrainek, naruszają zapisy ustawy o radiofonii i telewizji
KRRiT: Wojewódzki i Figurski naruszyli ustawęFot.: Wikimmedia Commons, lic. CC, Sławek

Tak uznała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. O konsekwencjach wobec nadawcy Rada zdecyduje po zapoznaniu się z jego wyjaśnieniami.

Jak podkreślono w komunikacie przesłanym PAP, audycje" "nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość".
KRRiT potępiła zachowanie dziennikarzy, jednak - jak napisano w komunikacie - przyjęła też do wiadomości decyzje programowe i personalne zarządu Radia Eska Rock jako "istotną okoliczność" w toczącym się postępowaniu. Chodzi o poniedziałkową decyzję zarządu radia Eska Rock o zdjęciu programu Wojewódzkiego i Figurskiego z anteny.
Zgodnie z ustawą, w przypadku naruszenia wynikających z niej regulacji, Krajowa Rada może ukarać nadawcę karą pieniężną lub nawet cofnąć nadawcy koncesję. Dzieje się tak m.in., gdy nadawca "rażąco narusza" warunki określone w ustawie lub w koncesji.
W programie "Poranny WF" 12 czerwca dziennikarze rozmawiali o jednym z meczów reprezentacji Ukrainy rozegranym podczas Euro 2012. Wojewódzki mówił m.in., że po nim "zachował się jak prawdziwy Polak" i "wyrzucił swoją Ukrainkę". Figurski dodał: "Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę" oraz: "Powiem ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił".
Skargi do KRRiT skierował m.in. ambasador Ukrainy oraz przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce.
Rada Etyki Mediów uznała słowa dziennikarzy za przejaw ksenofobii, rażące chamstwo i typową mowę nienawiści. Podobnie oceniło je polskie MSZ i minister sprawiedliwości. Zaprotestowało też ukraińskie MSZ i zażądało przeprosin. W poniedziałek zarząd radia przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni wystąpieniem prezenterów.
Wcześniej Wojewódzki przeprosił na portalu społecznościowym wszystkich Ukraińców dotkniętych jego poczuciem humoru. Twierdził jednak, że jego audycja "nie jest dla każdego i ma charakter satyryczny". .
Program "Poranny WF" był krytykowany już wcześniej; KRRiT dwukrotnie nakładała na radiostację karę w wysokości 50 tys. zł za rasistowskie wypowiedzi Wojewódzkiego i Figurskiego na temat Alvina Gajadhura, rzecznika prasowego Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>