Zbigniew Ziobro uważa, że taki czyn powinien być kwalifikowany jako zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i być zagrożony karą 25 lat więzienia lub dożywociem. Chce też wprowadzić do kodeksu karnego karę bezwzględnego dożywocia, która wyklucza wyjście sprawcy na wolność.
Prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro podkreślił, że pozbawienie życia dziecka oznacza szczególe nasilenie złej woli, bezprawia i winy. Cywilizowany kodeks karny jest jego zdaniem "budowany na zasadzie winy", która powinna łączyć się z odpowiedzialnością i karą adekwatną do winy.
Uważa, że zabójstwo dziecka, zwłaszcza z premedytacją i związane z zadaniem ogromnego cierpienia przed śmiercią powinno spotkać się ze zdecydowaną odpowiedzią - również w zakresie prewencji.
Jego propozycji nie popiera Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Przypomina, że Trybunał Konstytucyjny już raz uznał, iż wprowadzenie przestępstwa kwalifikowanego ze ściśle określoną sankcją jest niezgodne z Konstytucją. Zdaniem Seremeta prawo musi być stabilne i nie ma potrzeby tworzenia odrębnego typu przestępstwa, by odpowiedzieć na oczekiwania społeczne. Uważa, że obecnie obowiązujące prawo daje wystarczający instrument do tego by karać ludzi za takie czyny jak zabicie dziecka.
Także były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski z Platformy Obywatelskiej jest przeciwny pomysłom Zbigniewa Ziobry. Zwraca uwagę, że równie okrutne jak zabicie dziecka jest zabicie osoby starej i niedołężnej. - To niezawisły sąd powinien podejmować ostateczną decyzję co do wymiaru kary - podkreślił poseł PO. Jego zdaniem rozróżnianie wymiaru kary od wieku ofiary jest nieuzasadnione.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Obecnie za zabójstwo grozi kara nie krótsza niż 8 lat więzienia, 25 lat więzienia lub dożywotniego pozbawienia wolności. Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem zagrożone jest karą 12 lat więzienia, 25 lat więzienia lub dożywocia.
IAR, tj