Logo Polskiego Radia
PAP
Petar Petrovic 27.07.2012

Serafin miał świadomość nagrywania rozmowy

Władysław Serafin miał świadomość, że jego prywatna rozmowa z Władysławem Łukasikiem była nagrywana – poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej.
Władysław SerafinWładysław SerafinPAP/Rafał Guz

Serafin był w czwartek przesłuchiwany w prokuraturze w charakterze świadka. Miało to związek z jego zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa, w którym wskazał, że bez jego zgody zostały rozpowszechnione nagrania jego prywatnej rozmowy z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego.

Dariusz Ślepokura przyznał, że Serafin "miał pełną świadomość nagrywania rozmowy”. Dodał, że w tym momencie prokuratura nie może informować, z czyjej inicjatywy to nastąpiło.

Zapowiedział też, że w najbliższym czasie przesłuchany zostanie Łukasik.

Serafin po przesłuchaniu w czwartek nie chciał informować o jego przebiegu.

Zawiadomienie Serafina to pokłosie publikacji "Pulsu Biznesu", który ujawnił rozmowy Serafina z Łukasikiem, byłym prezesem ARR, na temat możliwych nieprawidłowości w spółkach związanych z Ministerstwem Rolnictwa.

- Oświadczam, że nikt za mną nie stał, nikt mnie nie inspirował, z nikim się nie układałem, dla nikogo nie pracowałem - mówił Serafin na poniedziałkowej konferencji prasowej. W jej trakcie nie chciał odpowiedzieć na pytanie o pochodzenie taśm, żartował "nagrywała kamera, nie ja".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

(pp)