Niewybuch na budowie metra. Ewakuacja mieszkańców

Niewybuch - ważący 1,5 tony pocisk moździerzowy Karl-Geraet kalibru 600 mm z okresu II wojny światowej - znaleziono w rejonie Placu Powstańców Warszawy i ulicy Świętokrzyskiej. Ulica ta w związku z budową metra jest wyłączona dla ruchu. Na miejscu jest patrol saperski.
Policjanci ewakuowali mieszkańców i pracowników okolicznych budynków - w sumie ok. 3 tys. osób. Z pobliskiego budynku NBP ewakuowano ok. 300 osób. Częściowo ewakuowany został budynek telewizji. Rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska poinformowała, że w związku z tym nadawanie TVP Info przeniesiono do studia przy ul. Woronicza.
- Ten teren musi być całkowicie ewakuowany. Dopiero, gdy będzie pewność, że osoby, które tutaj pracują i mieszkają są bezpieczne, są poza tym rejonem, saperzy rozpoczną wydobywanie pocisku, w celu jego wywiezienia na poligon - informuje Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.
Policja wstrzymała ruch na Placu Powstańców Warszawy oraz na znajdujących się nieopodal ulicach: Jasnej i Moniuszki. - Są utrudnienia w ruchu, ponieważ tędy prowadziły objazdy wytyczone w związku z zamknięciem ulicy Marszałkowskiej - dodaje Mrozek. Dla kierowców najlepsze trasy to Aleje Niepodległości i Jana Pawła II.
To kolejny niewybuch znaleziony w tej części Warszawy w ostatnich miesiącach. W połowie sierpnia robotnicy pracujący przy przebudowie wodociągów w związku z budową metra natrafili na 300-kilogramową bombę lotniczą. W lutym na budowie metra przy skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej wykopano 1,5-tonowy niewybuch.
Pociskami Karl-Geraet Niemcy ostrzeliwali stolicę podczas powstania warszawskiego w 1944 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk