Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 07.09.2012

"Cud, że przeżyła". Dziewczynka wyjaśni zbrodnię?

- Mam nadzieję, że powie wiele istotnych dla śledztwa faktów dotyczących morderców - mówi prokurator z Annecy we Francji.
Cud, że przeżyła. Dziewczynka wyjaśni zbrodnię?PAP/EPA/STR

Prokurator z Annecy we Francji potwierdził tożsamość kierowcy BMW, który jest jedną z czterech ofiar zabójstwa na leśnym parkingu w Alpach. Prowadzący dochodzenie, jak na razie, dysponują skąpymi informacjami na temat okoliczności zabójstwa. Czteroletnia dziewczynka, która przeżyła pod ciałem martwej matki, opowiedziała policjantom "co słyszała" - krzyki i strzały, ale niczego nie widziała. Jej starsza siostra, która przeszła kilka operacji, na razie nie może zeznawać. Jeden ze świadków mówił, że widział w pobliżu parkingu zielony samochód o napędzie na cztery koła.

Prokurator, który nie ukrywał, że policja wiąże duże nadzieje z zeznaniami starszej dziewczynki, powiedział: "Nie można wykluczyć, że zabójca lub zabójcy działali tak szybko, iż uznali, że ona jest już martwa. To był cud, że nie trafili ją w głowę. Po prostu cud, że przeżyła. Mam nadzieję, że szybko wyjdzie z tej traumy, ale też mam nadzieję, nie ukrywam tego, że powie wiele istotnych dla śledztwa faktów dotyczących morderców".

Policja odmówiła podania szczegółów dotyczących kalibru i liczby sztuk broni, z której oddano strzały do ofiar.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/aj