Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 09.09.2012

W serii ataków w Iraku zginęło kilkadziesiąt osób

Ponad 30 osób zginęło w zamachach w różnych miastach irackich. Eksplodowały bomby w samochodach-pułapkach, doszło również do ataku samobójczego.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnePAP/EPA/EPA/KHALIL AL-A'NEI

Dotychczasowy bilans ofiar w Iraku to 34 osoby zabite. Do największego zamachu doszło w Dujail, położonego w odległości 50 kilometrów na północ od Bagdadu. Uzbrojony mężczyzna i zamachowiec samobójca, kierujący samochodem, zaatakowali bazę wojskową, zabijając 11 żołnierzy i raniąc siedmiu.

Bomba ukryta w aucie zabiła też osiem osób w Kirkuku. Celem ataku byli ludzie stojący w kolejce do punktu rekrutacyjnego do pracy w państwowym przedsiębiorstwie paliwowym. W mieście Nassirija, położonym na południe od Bagdadu, samochód pułapka eksplodował pod budynkiem konsulatu Francji. Zginął policjant, a czterech strazników zostało rannych.

Sytuacja w Iraku jest spokojniejsza, niż w najbardziej krwawych latach 2006 i 2007, jednak liczba ataków wzrosła po tym, jak z kraju wycofały się amerykańskie wojska.
IAR

Galeria: dzień na zdjęciach >>>