Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 14.09.2012

Dlaczego nas inwigilują? NIK szuka odpowiedzi

Inspektorzy skontrolują pobieranie billingów i innych danych telekomunikacyjnych przez policję, służby specjalne, prokuratury i sądy - donosi "Gazeta Wyborcza".
Dlaczego nas inwigilują? NIK szuka odpowiedziGlow Images/East News

Marek Bieńkowski, dyrektor departamentu porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego w NIK mówi "Gazecie Wyborczej", że kontrola obejmie 18 podmiotów uprawnionych do pobierania danych telekomunikacyjnych, wszystkie służby poza Agencją Wywiadu, policję, prokuratury, sądy.
Równolegle, Generalny Inspektor Danych Osobowych będzie kontrolował największych operatorów telekomunikacyjnych pod kątem ochrony tych danych. Po kontroli NIK i GIODO wymienią się informacjami.
Kontrola NIK to efekt fali publikacji o skali inwigilacji, jakiej poddani są posiadacze telefonów i użytkownicy internetu. Polska jest w UE liderem pod względem liczby zapytań o dane telekomunikacyjne - identyfikację właściciela numeru czy komputera, wykazy połączeń czy miejsce, z których zostały wykonane. W 2011 roku policja, służby, prokuratury i sądy zwracały się o to 1,8 mln razy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk