Polska jest czternastym krajem członkowskim, który ratyfikował traktat o wejściu Chorwacji do Unii Europejskiej. Dziś zdecydował o tym polski Sejm - za ratyfikacją dokumentu akcesyjnego głosowało 431 posłów, jeden wstrzymał się od głosu.
Sprzeciw wobec trybu głosowania zgłaszali podczas debaty posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski. Apelowali o to, by nad ratyfikacją głosować za pomocą kwalifikowanej większości 2/3 głosów. Ich wniosek został jednak odrzucony. Posłowie prawicy apelowali potem o przerwę w głosowaniu, jednak i ten wniosek znalazł uznania całej izby. Zamiast tego na trybunę wszedł premier Donald Tusk, który wyjaśnił stanowisko rządu. Jego zdaniem, posłowie prawicy nie powinni się bać o to, że tryb głosowania zakwestionuje Trybunał Konstytucyjny, bo taki los może czekać każdą ustawę.
Szef rządu wskazał, że podobne ryzyko towarzyszyłoby wyborowi trybu głosowania postulowanemu przez opozycję. Zdaniem premiera, gdyby głosowano większością kwalifikowaną, nie wzmocniłoby to roli parlamentu, tylko samej opozycji. A to - jak mówił - nie byłoby odzwierciedleniem układu sił w Sejmie, po ostatnich wyborach parlamentarnych. Tuż przed głosowaniem posłowie PiS zapowiadali, że poprą ratyfikację, ale zgłoszą tryb procedowania nad ratyfikacją do Trybunału Konstytucyjnego.
12 państw członkowskich już przesłało dokumenty ratyfikacyjne do Brukseli. 13. kraj - Estonia - ma je dosłać wkrótce - tak poinformowano Polskie Radio w sekretariacie Unijnej Rady w Brukseli.
Jeśli proces ratyfikacyjny przebiegnie zgodnie z planem i wszystkie kraje członkowskie przyjmą traktat, Chorwacja wejdzie do Wspólnoty w lipcu przyszłego roku i będzie 28. krajem członkowskim.
Chorwaccy ministrowie od kilku miesięcy uczestniczą już jako obserwatorzy w posiedzeniach ministerialnych Unii. Także projekt europejskiego budżetu na lata 2014-2020 został skonstruowany uwzględniając Chorwację we Wspólnocie. Choć ostateczny jego kształt i konkretne sumy powinniśmy poznać - to założenia optymistyczne - pod koniec roku.
Władze w Zagrzebiu wystąpiły z wnioskiem o członkostwo w Unii w 2003 roku, rokowania rozpoczęły się w październiku 2005 roku i zakończyły po sześciu latach. Do ostatniej chwili negocjowane były kwestie najtrudniejsze związane z wymiarem sprawiedliwości, walką z korupcją i polityką konkurencyjności.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR, to