Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 06.10.2012

Dojdzie do wojny? Napięta sytuacja na pograniczu

Turecka armia kolejny raz ostrzelała terytorium Syrii w odpowiedzi na wcześniejszy ostrzał ze strony syryjskiej. Poinformowały o tym tureckie media.
Dojdzie do wojny? Napięta sytuacja na pograniczuPAP/EPA/MAYSUN

Do incydentu miało dojść po południu w tureckiej prowincji Hatay. Tureckie media podały, że syryjskie pociski spadły w pobliżu miasta Altinozu, niedaleko granicy z Syrią. W odpowiedzi turecka armia ostrzelała miejsce w Syrii, skąd miały zostać wystrzelone pociski. Nie ma informacji o ofiarach ani rannych.

Wszystko działo się zaledwie w dwa dni po tym, jak syryjskie pociski zabiły pięć osób w tureckim mieście Akcakale i sprowokowały pierwszy od początku wojny w Syrii turecki ostrzał. Parlament w Ankarze zgodził się wówczas na wysłanie wojska na teren Syrii - gdyby zaszła taka potrzeba.

Na krótko przed najnowszym ostrzałem turecki premier Recep Tayyip Erdogan ostrzegał, że choć Turcja nie chce wypowiadać wojny Syrii, to każdy, kto zdecyduje się testować tureckie możliwości, popełni ogromny błąd. Ankara poinformowała też o wysłaniu w rejony przygraniczne dodatkowych oddziałów wojska.

Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła ostrzał tureckiego miasta Akcakale. Rada potępiła także niedawny zamach w syryjskim mieście Aleppo, w którym zginęło co najmniej 40 osób. Z kolei syryjscy rebelianci poinformowali, że zestrzelili wojskowy śmigłowiec i przejęli kontrolę nad jedną z baz lotniczych niedaleko Damaszku.

IAR/aj