Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 09.10.2012

Katastrofa pod Szczekocinami: zarzut dla dyżurnej

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie postawiła zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy kolejowej pod Szczekocinami Jolancie S. dyżurnej ruchu z posterunku w Sprawie.
Katastrofa pod Szczekocinami: zarzut dla dyżurnejPAP/Andrzej Grygiel

Jolanta S. zezwoliła na wjazd pociągu relacji Przemyśl - Warszawa na tor już zajęty przez pociąg jadący z Warszawy do Krakowa. Kobieta nie przyznała się do winy - podkreśla prokurator Tomasz Ozimek.

Zatrzymanie Jolanty S. i postawienie jej zarzutów było możliwe dzięki opinii biegłych do spraw kolejnictwa, którą w ubiegłym tygodniu otrzymała prokuratura - dodaje prokurator Ozimek.
Jolanta S. ma zakaz wykonywania zawodu dyżurnego w ruchu kolejowym, a także wykonywania innych czynności związanych z bezpieczeństwem na kolei. Za nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej dyżurnej ruchu grozi do 8 lat więzienia.

Do tej pory zarzuty nieumyślnego spowodowania katastrofy kolejowej i fałszowania dokumentów usłyszał już Andrzej. N dyżurny ruchu z posterunku Starzyny. Do katastrofy kolejowej pod Szczekocinami doszło 3 marca. W tragicznym zdarzeniu zginęło 16 osób, a kilkadziesiąt odniosło rany.