Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 12.10.2012

"Zejdźcie z drogi". Biden wypunktował Ryana?

Kandydaci na wiceprezydentów USA spierali na kluczowe tematy polityki krajowej i międzynarodowej podczas debaty telewizyjnej w Danville.
Joe Biden (L) i Paul Ryan (P)Joe Biden (L) i Paul Ryan (P)PAP/EPA/RICK WILKING / POOL

Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia - Wybory w USA >>>

Joe Biden atakował program kandydata republikanów Mitta Romneya. Używał mocnych argumentów, dominował w debacie, ale chwilami pokazywał brak respektu dla swego rywala. Biden pokazał to czego Barackowi Obamie zabrakło w debacie z Romneyem - pasję. Wiceprezydent USA przekonywał, że sprawy w kraju idą w dobrym kierunku a sytuacja USA byłaby jeszcze lepsza gdyby nie republikanie. "Zejdźcie lepiej z drogi. Przestańcie gadać jak bardzo obchodzą was ludzie tylko pokażcie swój program".

Biden naciskał by Paul Ryan podał szczegóły planu podatkowego Mitta Romneya. Ryan nie chciał tego zrobić podobnie jak nie wyjaśnił czym konkretnie różniłaby się amerykańska polityka zagraniczna za rządów republikanów.

Choć Biden w wielu kwestiach zepchnął Ryana do narożnika, widzom przed telewizorami nie mogły podobać się miny i uśmiechy obecnego wiceprezydenta USA oraz fakt, że przerywał swemu rywalowi.

Komentatorzy polityczni ocenili, że debata wiceprezydencka prawdopodobnie dodała wiary demokratom po nieudanej debacie Baracka Obamy. Rozstrzygające będą jednak debaty samych kandydatów na prezydenta USA.

IAR/aj