Według policji mężczyzna, który jest recydywistą i siedział już w więzieniu, włamał się do co najmniej dwóch mieszkań: w Oruni Dolnej i w Ujeścisku. W tym pierwszym skradł, wyłamując wcześniej drzwi balkonowe, dwa komputery, biżuterię, komórkę i aparat – wszystko warte około 12 tysięcy złotych. W Ujeścisku włamał się do mieszkania, w którym spały dwie kobiety. Do torby spakował laptopy, komórki i portfele i gdy już miał wyjść z powrotem przez okno, nakryła go jedna z kobiet. Przerażona, spytała kim jest, na co on odpowiedział „Batmanem” i wyskoczył przez okno, zabierając przedmioty warte około 9 tysięcy złotych.
34-latek nie tylko był już karany, ale również był poszukiwany aktualnym listem gończym. Nie stawił się bowiem do więzienia, w którym miał odsiedzieć poprzedni wyrok. Biorąc pod uwagę jego przeszłość i notoryczność popełnianych przestępstw, grozi mu do 15 lat więzienia.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg