Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 12.11.2012

Dwa kolejne wnioski o ekshumacje ofiar Smoleńska

Wnioski o ekshumacje złożyły do prokuratury wojskowej rodziny ofiar - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem kapitan Marcin Maksjan. Nie poinformował kogo dotyczą.
Teren Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie, gdzie trwa ekshumacja jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej.Teren Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie, gdzie trwa ekshumacja jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej.PAP/Paweł Supernak

Prokuratura rozpatruje teraz te wnioski i sprawdza dokumenty otrzymane od strony rosyjskiej.

- Nad każdym wnioskiem prokuratorzy pochylają się odrębnie. Bardzo wnikliwie sprawdzają materiał dowodowy, porównują go z tym, który otrzymaliśmy z Rosji. Ostatnie materiały sądowo- medyczne wpłynęły do nas we wrześniu tego roku i jeszcze nie zostały do końca przetłumaczone na język polski - mowi Maksjan.

Ekshumacje duchownych

Po godzinie 16-tej w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ zakończyły się badania tomografem komputerowym dwóch ofiar katastrofy ekshumowanych w poniedziałek w Warszawie. Trwały prawie 6 godzin.

Teraz ciała przewożone są do Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, gdzie zostaną wykonane dalsze badanie, tłumaczył Marcin Maksjan. - Być może będziemy wykonywali badania przy pomocy rentgena, ale nie jest to do końca przesądzone, ponieważ rodzina się waha. Jeżeli złoży taki wniosek, to jesteśmy gotowi jeszcze dzisiaj takie badania wykonać. Wyniki badań maja być znane za tydzień.

Poniedziałkowe ekshumacje w Warszawie były konieczne, ponieważ istnieje podejrzenie, że ciała ofiar zostały mylnie oznaczone przez stronę rosyjską. Jedna z ekshumacji odbyła się w Świątyni Opatrzności Bożej, druga na cmentarzu w warszawskich Pyrach.

Według nieoficjalnych informacji zostały otwarte groby kapelana Warszawskiej Rodziny Katyńskiej ks. infułata Zdzisława Króla oraz ks. profesora Ryszarda Rumianka, byłego rektora Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Zamienione ciała
We wrześniu w Warszawie i Gdańsku ekshumowano dwie ofiary katastrofy smoleńskiej. Po przeprowadzeniu badań genetycznych poinformowano, że doszło do zamiany ciała legendarnej działaczki "Solidarności" Anny Walentynowicz z ciałem wiceprzewodniczącej fundacji "Golgota Wschodu" Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Prokurator generalny Andrzej Seremet utrzymywał, że przyczyną nieprawidłowej identyfikacji tych ciał było nietrafne ich rozpoznanie przez członków rodzin.
W drugiej połowie października dokonano ekshumacji ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego oraz innej ofiary - na wniosek rodziny nie ujawniono, o kogo chodziło. W tym przypadku również potwierdzono, że pierwotnie w 2010 r. doszło do błędnej identyfikacji tych ciał. Za błędną identyfikację zwłok prezydenta Kaczorowskiego przeprosił ówczesny wiceszef MSZ Jacek Najder.
Przed ekshumacjami z drugiej połowy tego roku w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej wojskowa prokuratura dokonała wcześniej ekshumacji trzech innych ofiar tragedii - Zbigniewa Wassermanna (w 2011 r.) oraz Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki (obie w marcu 2012 r.). Prokuratorzy informowali jednak wtedy, że nie mają wątpliwości dotyczących tożsamości tych ciał.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i inni przedstawiciele najwyższych władz państwowych.

Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>