Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 14.11.2012

Cięcia w budżecie UE. "Chcemy zachowania równowagi"

- To początek negocjacji, a nie koniec - tak Bronisław Komorowski komentuje nową propozycję cięć w europejskim budżecie po 2013 roku przedstawioną przez Hermana van Rompuy'a.
Prezydent Bronisław Komorowski (L) i szef Rady Europejskiej Herman van Rompuy (P)Prezydent Bronisław Komorowski (L) i szef Rady Europejskiej Herman van Rompuy (P)PAP/Jacek Turczyk

Ze wstępnych szacunków polskich ekspertów wynika, że z funduszy spójności Warszawa dostanie o ponad 3 miliardy euro mniej niż przewidywała to propozycja Komisji - choć więcej niż dawał jej pod koniec października Cypr, kierujący obecnie pracami Unii.

Prezydent, który przebywa z oficjalną wizytą w Belgii, powiedział, że propozycja szefa Rady Europejskiej odbiega od tego, czego oczekuje Wielka Brytania, która chce o wiele większych cięć i zmniejszenia poziomu budżetu. Podkreślił, że negocjacje trwają, a nowa propozycja będzie podlegała teraz konsultacjom międzyrządowym.

Prezydent powiedział, że szef rządu Donald Tusk jest w środę w Berlinie, w piątek w Warszawie będzie gościł prezydent Francji. W przyszłym tygodniu Bronisław Komorowski w Neapolu spotka się z prezydentami Niemiec i Włoch. W każdej rozmowie - jak tłumaczył prezydent - będzie stawiana kwestia europejskiego budżetu.

Bronisław Komorowski dodał, że dla Polski ważna jest nie tylko wielkość budżetu, ale także struktura jego cięć. Chodzi o to, by na oszczędnościach nie ucierpiał fundusz spójności, nastawiony na działania prorozwojowe. Bronisław Komorowski zwrócił uwagę, że Unia Europejska znajduje dużo pieniędzy na fundusze ratunkowe, dla krajów które są w trudnej sytuacji. Podkreślił, że my zabiegamy o równowagę i pewien umiar w przesuwaniu środków, tak aby dobrze funkcjonowały mechanizmy wspierające rozwój w krajach unijnych.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

mr