Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Jaremczak 15.11.2012

Sikorski do Brytyjczyków: nie idźcie drogą Szwajcarów

- Londyn musi liczyć się z tym, że poza UE będzie gospodarczo i politycznie mniej w świecie znaczyć - powiedział "Timesowi" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Radosław SikorskiRadosław SikorskiPAP/Rafał Guz

Podobne słowa znalazły się w przemówieniu Sikorskiego z 22 września w Blenheim Palace pod Oksfordem, miejscu urodzenia Winstona Churchilla. Od tego czasu nasiliła się presja eurosceptyków na premiera Davida Camerona w jego własnej Partii Konserwatywnej

Uważają, że Londyn powinien wynegocjować na nowo warunki członkostwa i przedstawić je brytyjskim wyborcom w referendum. Cameron, choć wskazuje, iż członkostwo w UE jest w brytyjskim interesie, nie wykluczył rozpisania referendum w nowej kadencji parlamentu.
- Nostalgia Brytyjczyków za chwalebną przeszłością nie powinna wpływać na osąd teraźniejszości. Zgadzam się z Davidem Cameronem, gdy mówi, że status Szwajcarii offshore byłby zaprzeczeniem brytyjskiego interesu. Mam nadzieję, że nasi przyjaciele wśród torysów przyswoją sobie tę przestrogę - dodał Sikorski.

Szef polskiego MSZ ostrzegł, że Wielka Brytania, jako nowe wydanie "Szwajcarii offshore", wciąż będzie musiała stosować się do norm i rozwiązań europejskich, nie mając na nie żadnego wpływu. UE nazwał "mnożnikiem siły" poszczególnych państw umożliwiającym im wspólne zrobienie tego, czego nie mogłyby dokonać same.

- Obawiam się, że Europa będzie iść do przodu, a Brytyjczycy powiedzą, że spasują. Będzie szkoda, ponieważ W. Brytania jest koniecznym głosem w liberalnym politycznym i gospodarczym porządku - zaznaczył.

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

Stosunki Szwajcarii z UE opierają się na serii dwustronnych traktatów. W zamian za przynależność do wspólnego rynku, Szwajcaria musiała przyjąć różne postanowienia europejskiego prawa.

PAP, tj

''