Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 19.11.2012

Piechociński: umówiliśmy się z premierem na dłuższą rozmowę

Nowy szef PSL przyznał, że w wieczornej telefonicznej rozmowie z Donaldem Tuskiem "nie było mowy o żadnych wariantach dotyczących obsady ministerstwa gospodarki".
Janusz PiechocińskiJanusz PiechocińskiPAP/Tomasz Gzell

Piechociński był pytany w TVN24, czy zaproponował Tuskowi nowego kandydata na ministra gospodarki, po rezygnacji z tej funkcji Waldemara Pawlaka. Był też pytany, czy jest prawdopodobny wariant, że sam zostanie wicepremierem bez teki, a Ministerstwem Gospodarki będzie zarządzał inny polityk PSL.
- Umówiliśmy się na dłuższą rozmowę w tej sprawie (...) Nie mówiliśmy o żadnych wariantach. Odłożyliśmy to na oddzielne spotkanie. Odłożyliśmy to na spotkanie kierownictwa. W środę jest spotkanie 16 prezesów wojewódzkich organizacji. Tam przedstawię swoje koncepcje w sprawie funkcjonowania partii, klubu parlamentarnego. We wtorek mam posiedzenie klubu parlamentarnego poszerzone o członków rządu - odpowiedział Piechociński.
Szef PSL podkreślił, że proponował Pawlakowi, aby do końca stycznia pozostał ministrem gospodarki. - Waldek jednak nie przyjął tej sugestii i stanowczo mówił, że chce czystych, racjonalnych rozwiązań i teraz wybierze się na urlop - dodał.
Piechociński zdradził, że rozmowa z Tuskiem dotyczyła także najbliższego unijnego szczytu, który poświęcony będzie kwestii nowego wieloletniego budżetu UE.
W sobotę na kongresie PSL w Pruszkowie działacze Stronnictwa na nowego lidera ugrupowania wybrali Janusza Piechocińskiego. Piechociński wygrał z dotychczasowym szefem Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemarem Pawlakiem 17 głosami (547 do 530). Po przegranej Pawlak zapowiedział rezygnację z funkcji wicepremiera i ministra gospodarki. Piechociński deklarował, że będzie przekonywał premiera, by tej dymisji nie przyjął. Ostatecznie Tusk dymisję przyjął.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk