Borusewicz, który przebywa z oficjalną wizytą w Islamabadzie stolicy Pakistanu, powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że należy uniemożliwić osobom postronnym dostęp do budynków parlamentu, najlepiej gdyby teren ogrodzono.
Marwszałek przypomniał, że już kilka lat temu postulował ogrodzenie terenu. Jak dodaje teraz na teren parlamentu może wejść każdy, płot jest tylko z jednej strony przy Senacie. Borusewicz przypomina, że już kilka lat temu uważał, że kiedyś komuś może wpaść do głowy jakiś "szatański pomysł:.
Borusewicz przyznaje, że nie wiedział o zagrożeniu zamachem i nie został o tym poinformowany przez służby. Natomiast, w jego ocenie, należało się spodziewać, że do takich sytuacji może dojść. Do tej pory w Polsce nie było aktów terroru, ale można było przewidzieć, że i takie rzeczy w Polsce mogą się zdarzyć dlatego wymaga to przygotowania ze strony organów państwowych w tym i Sejmu i Senatu - powiedział marszałek Borusewicz..
W tej chwili teren parlamentu jest dostępny, ograniczony jest jedynie wjazd dla samochodów. Natomiast wejście do budynków Sejmu i Senatu jest możliwe jedynie po wydaniu przepustki.
Tu zobacz więcej>>>