Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 22.11.2012

Zebrała się sejmowa komisja ds. służb specjalnych

Szef ABW Krzysztof Bondaryk ma przedstawić komisji działania, które doprowadziły do zatrzymania Brunona K., który planował zamach na Sejm.
Konferencja prasowa w siedzibie ABW w Warszawie. Krakowska prokuratura apelacyjna nadzoruje śledztwo ABW w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RPKonferencja prasowa w siedzibie ABW w Warszawie. Krakowska prokuratura apelacyjna nadzoruje śledztwo ABW w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RPPAP/Rafał Guz

We wtorek na wspólnej konferencji ABW i Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie poinformowano, że 9 listopada został zatrzymany, a 11 listopada aresztowany pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Brunonowi K. postawiono zarzut przygotowywania zamachu bombowego na budynek Sejmu za co grozi od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.
Według ABW i prokuratury mężczyzna zamierzał zdetonować w pobliżu Sejmu cztery tony materiałów wybuchowych umieszczonych w samochodzie. W akcji prowadzonej od prawie roku Agencja ustaliła, że naukowiec wykonuje bomby i potrafi je odpalać zdalnie oraz dokonuje rozpoznania Sejmu. Nakręcił też filmy z próbnych detonacji materiałów wybuchowych.
W trakcie przeszukań w kilkudziesięciu miejscach w kraju odnaleziono m.in. materiały wybuchowe, zapalniki, piloty do zdalnego inicjowania wybuchu, kilkanaście sztuk broni palnej i amunicję, kamizelki kuloodporne, hełmy, stroje maskujące, sfałszowane tablice rejestracyjne oraz książki o tematyce pirotechnicznej.
Według prowadzących śledztwo Brunonem K. powodowały motywy nacjonalistyczne, ksenofobiczne i antysemickie. Podejrzany uważał, że "sytuacja w kraju zmierza w złą stronę z uwagi na fakt, że w zasadzie wszystkie stanowiska rządowe, władcze i władzę sprawują osoby, które określił mianem obce". Według prokuratury podejrzany nie jest związany z żadną organizacją polityczną, ale działał pod wpływem sugestii innej osoby, sam werbował kolejne o podobnych poglądach, które pomogłyby mu w zamachu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk