Wśród skazanych są m.in. nefrolog, radiolog, lekarze rodzinni, psychiatrzy i neurologowie. Ich proces trwał dwa lata. Sąd wydał wyroki trzech lat bezwzględnego więzienia wobec dwóch z nich i pośrednika, pozostałych skazał na wyroki od 10 miesięcy do dwóch lat w zawieszeniu.
Łącznie oskarżonych w sprawie było 26 osób, w tym orzecznik ZUS i lekarze z komisji WKU. Inni oskarżeni to wręczający łapówki i Ryszard H., pośrednik. Część z nich dobrowolnie poddała się karze.
Śledztwo w sprawie korupcji w szczecińskich szpitalach i zakładach ruszyło w 2003 roku. Prokuraturzy skierowali do sądu łącznie ponad 200 aktów oskarżenia. Większość z nich została osądzona już wcześniej. Mimo, że oskarżeni często nie współpracowali ze sobą, ani się nie znali, wszystko łączy osoba Ryszarda H., który przyjmował pieniądze za pośrednictwo w łapówkarstwie.
W swych wyjaśnieniach H. opisał kilkaset zdarzeń o charakterze korupcyjnym. Pośredniczeniem w "załatwianiu" zwolnienia ze służby wojskowej, rent czy prawa jazdy zajmował się od 1996 r., podając się za emerytowanego oficera Wojska Polskiego. Ryszardowi H. przedstawiono kilkadziesiąt zarzutów, w tym wręczania łapówek oraz podrabiania podpisów i dokumentów. Według prokuratury mężczyzna za swoje pośrednictwo otrzymał łącznie blisko 300 tys. zł.