Do tego czasu miejsce Piróga zajmie dotychczasowy członek zarządu Zbigniew Mazur. Ale jak nieoficjalnie dowiedziała się IAR, Marcin Piróg otrzyma trzymiesięczną odprawę. Oprócz tego przez pół roku będzie dostawał pensje za to, że nie przejdzie do konkurencji (14 tysięcy złotych na rękę miesięcznie).
W komunikacie przewodniczącego Rady Nadzorczej LOT czytamy, że przyczyną podjęcia decyzji o zmianach w składzie Zarządu była "ocena dotychczasowej pracy Prezesa Zarządu i funkcjonowania Spółki".
Wiadomo jednak, że chodzi o problemy finansowe spółki, także wniosek o rządową pomoc. Minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski potwierdził w środę, że LOT taką pomoc otrzyma, ale w zamian za szybkie wdrożenie planu oszczędnościowego. W sumie pracę ma stracić co najmniej 600 osób.
W komunikacie przesłanym IAR czytamy dalej: "Rada Nadzorcza wyraża przekonanie, że plan restrukturyzacji Spółki, który ma zostać niezwłocznie wdrożony, spowoduje uzyskanie rentowności w maksymalnie krótkim czasie i pozwoli na ustabilizowanie sytuacji PLL LOT S.A. Pomoc udzielona Spółce przez Skarb Państwa gwarantuje sprawne funkcjonowanie Spółki, a tym samym niezakłócone wykonywanie operacji bez uszczerbku dla pasażerów i kontrahentów".
Pierwsza transza pomocy ma wynieść 400 milionów złotych.
mr