Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 09.01.2013

Berlusconi: skazały mnie feministki-komunistki

Tak były premier Włoch Silvio Berlusconi skomentował w wywiadzie telewizyjnym decyzję sądu, zgodnie z którą ma płacić swej żonie, z którą jest w separacji 36 milionów euro rocznie.

Przywódca centroprawicy, który we wtorek wieczorem był gościem włoskiej stacji La7, został poproszony o komentarz do postanowienia sądu w Mediolanie w sprawie podziału jego majątku w związku z separacją z żoną Veroniką Lario. Zgodnie z tym orzeczeniem, wydanym po trzech latach sporów na tle majątkowym, Berlusconi ma wypłacać jej co miesiąc 3 miliony euro. Poza tym Lario otrzymała rezydencję w Macherio koło Mediolanu wartą 76 milionów euro.
- Zdecydowały o tym trzy sędzie-feministki i komunistki. To coś oderwanego od rzeczywistości. 36 milionów plus dodatek w wysokości 76 milionów euro - powiedział Berlusconi. Dodał, że tacy sędziowie "prześladują go od 1994 roku". W ten sposób odniósł się do swych licznych spraw sądowych.
Były premier zapowiedział, że odwoła się od postanowienia w sprawie warunków separacji.
Pod koniec grudnia, również w wywiadzie telewizyjnym, Berlusconi poinformował, że oświadczył się 27-letniej Francesce Pascale.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''