PAP
Katarzyna Karaś
29.01.2013
Strzelanina przed sądem. Mafioso trafiony cztery razy
Jeden z bossów bułgarskiego podziemia przestępczego Złatomir Iwanow został zaatakowany, gdy wchodził do Pałacu Sprawiedliwości w centrum stolicy Bułgarii - Sofii.
Radiowóz bułgarskiej policji.Bin im Garten/Wikimedia Commons/lic. CCSA3
Policja nie zatrzymała sprawcy. Ustalono, że do Iwanowa strzelano z budynku naprzeciw wejścia do Pałacu. Zaraz potem w pomieszczeniu, w którym prawdopodobnie znajdował się strzelec wyborowy, wybuchł pożar. W podobnych okolicznościach - z mieszkania z domu naprzeciw, później podpalonego - w 2004 roku prawie w tym samym miejscu zastrzelono innego znanego bandytę.
44-letni Złatomir Iwanow, były żołnierz oddziału specjalnego do walki z terroryzmem, jest jednym z bossów bułgarskiej mafii narkotykowej. W lutym 2012 roku sąd skazał go na osiem lat pozbawienia wolności za kierowanie grupą przestępczą handlującą narkotykami. Iwanow odwołał się od wyroku. We wtorek miała odbyć się kolejna rozprawa.
Wicepremier i szef MSW Cwetan Cwetanow powiedział, że w porównaniu z poprzednią dekadą zmniejszyła się w Bułgarii liczba "ulicznych zabójstw". Według Komisji Europejskiej postępy jednak są niewystarczające. Między innymi dlatego wciąż odkładane przyjęcie Bułgarii do strefy Schengen.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
