Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 25.02.2013

Gdy biuro padnie, turyści zostaną z wielbłądami

Jeżeli biuro podróży zbankrutuje, turyści zostaną między wielbłądami - tego obawiadą się przedstawiciele organizacji turystycznych.
Gdy biuro padnie, turyści zostaną z wielbłądamisxc.hu

Polacy już kupują wycieczki na najbliższe wakacje, tymczasem w poniedziałek marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik ogłosił, że w razie bankructwa biura podróży nie będzie kto miał sprowadzać turystów do kraju.
Taką deklaracją zaniepokojona jest Polska Izba Turystyki. Jej sekretarz generalny Tomasz Rosset ocenia, że decyzja marszałków województw ma zmobilizować ministerstwo do systemowego rozwiązania sprawy bankrutujących biur podróży.
Tomasz Rosset przyznaje, że gdy pieniędzy z gwarancji bankowych będzie mało, marszałkowie mogą stanąć przed wyborem - kogo sprowadzać, a komu takiej pomocy odmówić.
Tylko na Mazowszu w ciągu 7 lat zbankrutowało 9 biur podróży. Do tej pory samorządowcy sprowadzili do kraju w trybie awaryjnym prawie 10 tysięcy turystów.
W przypadku dwóch biur podróży zabrakło grwarancji bankowych i samorząd z własnego budżetu musiał dopłacić 190 tysięcy złotych. Pieniędzy do tej pory nie odzyskał.

sm