Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 04.03.2013

Jarosław Wałęsa: nie zgadzam się z ojcem

Padły słowa, które nie powinny paść. Złapałem się za głowę, słysząc, co mój ojciec powiedział o homoseksualistach - powiedział eurodeputowany PO Jarosław Wałęsa.
Jarosław WałęsaJarosław Wałęsawww.jaroslawwalesa.pl

W wywiadzie dla RMF FM skomentował w ten sposób piątkową wypowiedź Lecha Wałęsy.

Były prezydent w TVN24 powiedział m.innymi, że homoseksualiści "muszą wiedzieć, że są mniejszością i do mniejszych rzeczy się przystosować". "Doprowadziliśmy do tego, że ta mniejszość wchodzi na głowę większości" - podkreślił Wałęsa.

Dopytywany, czy homoseksualista powinien siedzieć w ostatniej ławie w Sejmie, odparł: "Oczywiście, że tak. Jak sprawiedliwość to sprawiedliwość. (...) A nawet jeszcze za murem. Jestem demokratą w stu procentach, ale nie żeby jeden procent wchodził mi na głowę".

W poniedziałek Wałęsa zadeklarował, że nie zamierzał nikogo obrazić, a słowa o murze to był "rodzaj przenośni". "Szczególnie parlament powinien być odzwierciedleniem przekroju społeczeństwa. Jeśli oni mają np. 5 procent, a chyba tego nawet nie mają - to nie mogą mieć wicemarszałka Sejmu, bo tu musi być co najmniej 20 procent poparcia (...) Ja nie kazałem ich wyrzucać. Ja tylko mówiłem, żeby zajęli właściwe miejsce do swoich proporcji i procentów" - wyjaśnił Lech Wałęsa.

"Nie zgadzam się z ojcem. Chciałbym z nim porozmawiać" - powiedział Jarosław Wałęsa. "Powiem mu, że żyjemy już w innym świecie i że tak, jak kiedyś on walczył o wolność, tak my teraz walczmy o równouprawnienie. Ojca trudno będzie przekonać, ale usiądziemy całą rodziną, porozmawiamy, może się uda. Może dobrze byłoby, gdyby po tym, co powiedział o homoseksualistach, ojciec miał problemy na Zachodzie. Jeśli nie chce słuchać naszych głosów, może przekonają go koledzy nobliści. Bezrefleksyjny człowiek jest skazany na porażkę" - mówił syn Lecha Wałęsy.

Pytany o krytyczne słowa syna były prezydent uznał, że ma on prawo do takiej opinii. "W mojej rodzinie jest kompletny pluralizm" - dodał.