Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 14.03.2013

Anna Grodzka musi usunąć flagi z biura poselskiego

Krakowscy urzędnicy nakazali posłance Ruchu Palikota zdjęcie czterech flag i masztów, które zostały zamontowane na elewacji kamienicy jej biura poleskiego na ulicy Brackiej.
Posłuchaj
  • Filip Szatanik z krakowskiego Magistratu o flagach na biurze poselskim Anny Grodzkiej (IAR)
Czytaj także

Jak podkreślają urzędnicy, flagi zostały zamontowane na elewacji wbrew przepisom o Parku Kulturowym, które zabraniają montowania na fasadach zabytkowych kamienic czegokolwiek bez zgody miejskiego plastyka.
- Tutaj takiej zgody nie było. Nie można w obrębie Parku Kulturowego, na zabytkowym obiekcie, który został wyremontowany za publiczne pieniądze, bez uzgodnienia i samowolnie montować czegokolwiek. Na to muszą być zgody konserwatora zabytków i miejskiego plastyka. Pani poseł mieszka w zabytkowym mieście i musi się do tych przepisów dostosować - wyjaśnia Filip Szatanik z krakowskiego Magistratu.
Z biura posłanki nadal powiewają flagi Polski, Unii Europejskiej, transseksualistów oraz tęczowa ruchów LGBT. Jak zaznacza Szatanik, decyzja o ich usunięciu nie jest dyskryminacją. - Nie ma znaczenia jakie flagi tam powiewają. Bardziej chodzi nam o urządzenia, na których są założone, bo to ich uchwyty niszczą fasadę kamienicy. Znaczenie i barwy flag nie mają nic do rzeczy - podkreśla.
Jeżeli posłanka nie dostosuje się do decyzji urzędników może otrzymać mandat do 500 złotych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk