Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.03.2013

Potrójne zabójstwo w Gdańsku. Psycholog: bestialski mord

Zdaniem biegłego sądowego, psychologa Wojciecha Imielskiego, zabójca mógł być chory psychicznie lub pod wpływem narkotyków.
Policja na miejscu zbrodni w GdańskuPolicja na miejscu zbrodni w GdańskuPAP/Adam Warżawa

Psycholog ocenia, że w Gdańsku doszło do "bestialskiego mordu". Jego zdaniem śmierć półtorarocznego dziecka może świadczyć o tym, że zbrodni dokonał człowiek z głębokimi zaburzeniami psychicznymi, emocjonalnymi lub działający pod wpływem narkotyków. Według Imielskiego mógł być to też akt zemsty.
Psycholog jednocześnie zaznacza, że za wcześnie jest na szczegółowe wyjaśnienie motywów działania sprawcy lub sprawców potrójnego zabójstwa.

Potrójne zabójstwo w Gdańsku
W jednym z mieszkań przy ulicy Długiej w Gdańsku w czwartek po południu znaleziono ciała kobiety, mężczyzny oraz ich półtorarocznego dziecka. Ciała ofiar w mieszkaniu znalazła rodzina. Motywy zabójstwa nie są znane. Wstępne oględziny wskazują, iż osoby dorosłe zginęły od strzałów w głowę.
Policja zna już nazwiska ofiar, ale nie zostaną one podane do wiadomości publicznej. Przeprowadzone zostały sekcje zwłok ciał ofiar, ale ich wyniki nie są jeszcze znane. Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk mężczyzna był notowany. Przyczyną zabójstwa mogły być gangsterskie porachunki.
Policja uruchomiła specjalny numer telefonu. Wszelkie informacje, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców należy zgłaszać pod numer 0 800-677-777.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk