Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej ocenia, że w NFZ są konieczne, ale wymagają doprecyzowania. Maciej Hamankiewicz odniósł się do zapowiedzi ministra zdrowia, między innymi o likwidacji centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Bartosz Arłukowicz tłumaczył, że pieniądze ze składki zdrowotnej będzie dzielić ministerstwo pomiędzy regionalne oddziały NFZ. - Dobrze, że w ogóle zaczynamy na ten temat rozmawiać, bo otwiera to pole do negocjacji, do zmian. Nad tym projektem trzeba jeszcze trochę popracować, ale otworzona została ścieżka, którą dawno chcieliśmy pójść - zaznaczył Maciej Hamankiewicz.
Zgodnie z projektem ministerstwa, o planowaniu leczenia oraz inwestycjach medycznych w większym stopniu będą decydować regiony. Zostanie zlikwidowana sytuacja, gdy NFZ sam wyceniał procedury, a potem za nie płacił. Teraz te dwie funkcje mają zostać rozdzielone, a wyceną procedur zajmie się Urząd Ubezpieczeń Zdrowotnych. Minister zapewnił, że nowy system będzie premiował te placówki zdrowotne, które leczą szybciej i skuteczniej.
Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann zapewnił, że projekt decentralizacji nie jest powrotem do systemu Kas Chorych. Oddziały regionalne NFZ pozostaną, ale nieco zmienią się ich kompetencje. Zamiast centrali NFZ, powstanie instytucja, która będzie kontrolować wydatki regionalnych oddziałów NFZ.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR/aj