Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 28.03.2013

Warszawa: zmarł drugi z mężczyzn, pod którymi załamał się lód

17-latek zmarł w szpitalu. W środę poinformowano, że jego 19-letni kolega nie przeżył wypadku. Obaj chłopcy wpadli pod lód w warszawskim parku Moczydło.
Policjanci na brzegu stawu w parku Moczydło na warszawskiej Woli, gdzie spod lodu ratownicy wydobyli dwóch nieprzytomnych nastolatków.Policjanci na brzegu stawu w parku Moczydło na warszawskiej Woli, gdzie spod lodu ratownicy wydobyli dwóch nieprzytomnych nastolatków. PAP/Jacek Turczyk
Galeria Posłuchaj
  • Agnieszka Hamelusz z Komendy Stołecznej Policji o wypadku w parku Moczydło (IAR)
Czytaj także

Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 15 w parku Moczydło na warszawskiej Woli. Lód załamał się pod dwoma nastolatkami. Jak poinformował rzecznik komendanta głównego straży pożarnej Paweł Frątczak, strażacy już po siedmiu minutach byli na miejscu. Po 10 minutach od zgłoszenia na miejsce dotarła dodatkowo specjalistyczna grupa nurkowa z Żerania.
To właśnie płetwonurkowie wyłowili mężczyzn - pierwszego po ok. 20 minutach od zgłoszenia, drugiego po kolejnych pięciu minutach. Pierwszego z mężczyzn wyłowiono z głębokości ok. 2,5 metra. Po przeprowadzonej na miejscu akcji ratunkowej lekarz pogotowia podjął decyzję o przewiezieniu obu chłopców do szpitala.
Wieczorem poinformowano, że starszy z mężczyzn - 19-latek - zmarł, natomiast drugi - 17-latek - walczy o życie. W czwartek podano, że 17-latek również nie przeżył wypadku.
Według nieoficjalnej wersji, podanej przez świadków zdarzenia, nastolatkowie najprawdopodobniej założyli się, kto pierwszy dojdzie do leżącego na zamarzniętym jeziorze kamienia. Według świadków, zwycięzca miał dostać litr wódki.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk