Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 16.04.2013

Zginęła w zamachu w Bostonie. Kibicowała koledze

Policjanci zidentyfikowali drugą ofiarę zamachu w Bostonie. W wyniku eksplozji przed metą Maratonu Bostońskiego zginęła 29-letnia Krystle Campbell.
Krystle CampbellKrystle Campbell Facebook
Dwie eksplozje podczas Bostońskiego Maratonu zabiły w poniedziałek 3 osoby. Wiadomość o śmierci Campbell potwierdził telewizji NBC jej ojciec. William Campbell poinformował, że jego córka na lini mety czekała na przyjaciela, który startował w maratonie. - Moja córka była najbardziej kochaną osobą na świecie, pomagała wszystkim. Jestem zszokowany tym co się stało - podkreślił William Campbell w rozmowie z dziennikarzami telewizji NBC. Oprócz Krystle Campbell w zmachu w Bostonie zginął także 8-letni Martin Richard. Chłopiec na metę bostońskiego maratonu przyszedł z mamą i dwójką rodzeństwa. W biegu uczestniczył jego ojciec, William. Chłopiec w pewnym momencie wyszedł z grupy widzów, żeby go przytulić. - Ojciec odwzajemnił uścisk i poszedł dalej. A Martin wrócił do mamy. I wtedy wybuchła bomba ukryta w śmietniku. Chłopiec zginął - mówił jeden ze strażaków w rozmowie z "The Boston Globe". Eksplozje na maratonie w Bostonie - relacja >>> aj