Były prezydent zaprzeczył, by lobbował na rzecz sprzedaży przedsiębiorstwa Rosjanom, ale przyznał, że informację o zainteresowaniu ze strony firmy Acron przekazał doradcy premiera Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu, a potem premierowi.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że były prezydent Rzeczypospolitej nie powinien uczestniczyć w takich projektach. - Jest to jeden wielki skandal, jeśli obecna władza dogaduje się z byłym prezydentem w sprawie sprzedaży Azotów Rosjanom, a więc większego jeszcze uzależnienia Polski od dostaw rosyjskiego gazu. Jeżeli Kwaśniewski angażuje się w takie działania, to jak najgorzej o nim świadczy - podkreśla.
Błaszczak dodaje, że polityka polska powinna zmierzać w kierunku zróżnicowania dostaw energii, i w tym kontekście wykupienie Azotów przez Rosję jest dla Polski niebezpieczne. - Kwaśniewski jest byłym prezydentem, a więc wiedzę na ten temat musi mieć. Jeżeli z tej wiedzy nie korzysta, albo korzysta w sposób, który skłania mnie do tego, żeby stwierdzić, że mamy do czynienia ze skandalem, to znaczy, że przedkłada interesy osobiste ponad interesy państwowe - zaznacza.
- Klub PiS złożył wniosek, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu ( 8-10 maja) premier Donald Tusk przedstawił informację na temat przejmowania Azotów Tarnów przez rosyjski kapitał i na temat lobbingu w tej sprawie - poinformował Błaszczak.
Były prezydent - w specjalnym oświadczeniu - wskazał, że Acron SA, choć jest firmą o rosyjskich korzeniach, to dzisiaj ma globalny zasięg, a cały proces związany z wezwaniem na zakup 66 proc. akcji Azotów Tarnów przez Acron prowadzony był w sposób w najwyższym stopniu transparentny.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk