Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 28.04.2013

Strzelanina przed siedzibą włoskiego rządu

Mężczyzna otworzył ogień przed Palazzo Chigi, w czasie zaprzysiężenia nowego gabinetu. Rannych zostało dwóch karabinierów.
Rzym. Ujęto mężczyznę, który strzelał do policjantów przed siedzibę rząduRzym. Ujęto mężczyznę, który strzelał do policjantów przed siedzibę rząduPAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Sprawca został natychmiast zatrzymany. Wcześniej zdążył oddać siedem-osiem strzałów do dwóch karabinierów. Jeden został ciężko ranny, najprawdopodobniej w szyję, drugi lżej w nogę.

Dwa rzymskie pałace: Kwirynał, rezydencja prezydenta republiki i Chigi, siedziba kancelarii rządu są oddalone od siebie o kilkaset metrów w linii prostej. Gdy w pierwszym nowy premier i jego ministrowie składali przysięgę na wierność konstytucji Republiki Włoskiej, przed siedzibą rządu padały strzały wymierzone w dwóch pełniących tam służbę karabinierów.

Kamizelki kuloodporne ocaliły im życie, ale nie uchroniły od obrażeń. Jeden został ranny w szyję, drugi w nogę. Ranny jest również sprawca, 46-letni mężczyzna, który strzelał do nich z bliskiej odległości z pistoletu małego kalibru.

Elegancko ubrany Włoch bez trudności podszedł do karabinierów, a zanim otworzył ogień, zamienił z nimi nawet kilka słów. Wersję, że jest osobą niezrównoważoną, podważają świadkowie, którzy twierdzą, że działał przytomnie i z zimną krwią. Prokurator postawił mu już zarzut usiłowania zabójstwa. Centrum Wiecznego Miasta jest wyludnione, zatrzymano ruch kołowy, a cały kraj jest w szoku.

''