Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 01.05.2013

Rycyna w liście do Baracka Obamy. Nowe dowody w sprawie

Testy laboratoryjne potwierdziły związki Everetta Dutschke z listami z trucizną wysłanymi do prezydenta USA Baracka Obamy i innych osób publicznych.

Ślady rycyny wykryto na masce przeciwpyłowej i innych przedmiotach znalezionych w ośrodku treningowym, należącym do mężczyzny oskarżonego o wysłanie toksycznych listów do Baracka Obamy. Okazało się też, że instruktor sztuk walki zamawiał nasiona rośliny, z której można uzyskać rycynę.
Ministerstwo sprawiedliwości USA poinformowało, że Everett Dutschke został już oskarżony o posiadanie broni biologicznej i "użycie jej w celach szkodliwych". Przesyłki zawierające toksyczną substancję miały trafić do prezydenta, senatora i sędziego. Jeśli Dutschke zostanie uznany za winnego, grozi mu dożywocie.

41-letni Dutschke został ujęty w Tupelo w stanie Misissippi w sobotę. Jego nazwisko padło podczas przesłuchania pierwszego zatrzymanego w sprawie - Paula Curtisa. Curtis został wypuszczony z aresztu po przeszukaniu jego domu. Z braku dowodów nie postawiono mu żadnych zarzutów.
Rycyna to białko o silnych właściwościach toksycznych. Zatrucie tą substancją powoduje śmierć w ciągu kilkudziesięciu godzin. Najgłośniejszym echem w świecie odbiło się użycie rycyny w 1978 roku, kiedy agent KGB zabił w Londynie bułgarskiego dysydenta Georgi Markowa przez wstrzelenie podskórne około pół miligrama rycyny w platynowej kulce z mikroskopijnymi otworami, przez które rycyna przedostała się do organizmu Markowa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''