Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 10.05.2013

Godson grozi odejściem z PO: jestem wypychany

Związki partnerskie dzielą Platformę, do tego stopnia, że John Godson grozi odejściem z partii. Jak mówi, zachowanie jego kolegów jest niedopuszczalne i to nie tylko w tej sprawie.
John GodsonJohn Godsonjohngodson.pl

- Co chwilę jestem obrażany, wytykany palcami, dlatego jeśli szykany nie ustaną odejdę z PO - zapowiada Godson. - Nie powinno być tak, że pani Iwona Śledzińska-Katarasińska mówi, że ja nie pasuję do Platformy, a raczej do PiS, albo pan Paweł Olszewski mówi, że się mnie wstydzi. Uważam, że możemy się różnić, ale warto się szanować. Jeżeli tak pójdzie dalej, to prędzej czy później będziemy musieli się pożegnać - podkreśla poseł PO.

Godson twierdzi, że nie przejdzie do PiS raczej będzie działał jako poseł niezależny. Rozważa też zakończenie kariery politycznej. Co przeleje czarę goryczy jeszcze nie wie. - Czuję, że jestem wypychany z partii. Cały czas wytrzymuje. Rok temu miałem już wyjść z partii, ale wtedy premier mnie prosił, żebym został. Cały czas jestem, ale często jest niesprzyjająca atmosfera i nieprzychylni ludzie - zaznacza.

Poseł Godson nie oczekuje przeprosin. Twierdzi, że wystarczy, iż posłowie PO zmienią swoje zachowanie i zamiast wylewać żale publicznie zaczną dyskutować we własnym gronie.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR/aj