Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 16.05.2013

Szysz.. szczypiorek. Amerykańscy dyplomaci uczą się języka polskiego [wideo]

Amerykańska ambasada w Warszawie opublikowała film, w którym pracownicy placówki mierzą się z największymi polskimi łamigłówkami językowymi.
Stephen MullStephen Mullkanał USEmbassyWarsaw na YouTube
Posłuchaj
  • Amerykańscy dyplomaci uczą się języka polskiego. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także

W filmie "wystąpili" m.in. ambasador USA Stephen Mull, Dawson - asystent ambasadora, Emily - wicekonsul, Lizzie - drugi sekretarz do spraw praw człowieka i Orna - szefowa sekcji public affairs. Dyplomaci, wspierani przez polskich nauczycieli, próbują powiedzieć m.in. chrząszcz brzmi w trzcinie, Suwalszczyzna, kopalnia Soli w Wieliczce i jajecznica ze szczypiorkiem. "Nie było łatwo, a rezultaty są dość zabawne. Zachęcamy do obejrzenia naszego filmu!" - zachęcają.
Wbrew pozorom, Amerykanie w nauce języka polskiego nie startują od zera. Każdy z nich przed przyjazdem na placówkę, jeszcze w Waszyngtonie, uczestniczył w rocznym kursie. Podczas takiego kursu poznaje się nie tylko język danego kraju, ale także jego historię, obyczaje i kulturę.
Dodatkowo wielu dyplomatów, tak jak obecny ambasador Stephen Mull, było już wcześniej w Polsce, nie jest to dla nich pierwszy kontakt z językiem polskim. - Wyjechałem z Polski z 1997 roku, więc nie mówiłem po polsku przez 15 lat. Teraz rozumiem znacznie więcej niż potrafię powiedzieć, ale codziennie jest trochę łatwiej - tak w grudniu mówił ambasador w specjalnym wywiadzie dla Polskiego Radia.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk