Poseł SLD odsunięty od prac nad uchwałą w sprawie śmierci Przemyka

We wtorek minęła 30. rocznica śmierci 19-letniego studenta z Warszawy. Sejmowa komisja kultury przygotowała uchwałę z okazji tej rocznicy, ale SLD miał zastrzeżenia wobec dokumentu, co uniemożliwiło przyjęcie uchwały przez aklamację.
Poszło o sformułowanie: "na polecenie najwyższych władz partyjnych i państwowych fabrykowano". Poseł SLD Tadeusz Iwiński ocenił, że sąd nie wskazał winnych w tej sprawie i nie można w uchwale pisać, że zrobiły to władze i partia. W środę Iwiński przygotował i zgłosił własny tekst projektu ustawy, jednak nie będzie reprezentował klubu SLD podczas ustalania ostatecznej treści.
Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński wyjaśnił, że błąd posła Tadeusza Iwińskiego polegał na tym, że nie skonsultował on swoich działań w tej sprawie z władzami klubu. - Nikt przecież nie chciał dopuścić do tego, by ta uchwała nie została przyjęta - podkreślił. Zdaniem Jońskiego tekst uchwały powinien zostać wypracowany wspólnie przez wszystkie kluby.
Posłuchaj archiwalnych dźwięków poświęconych Grzegorzowi Przemykowi w serwisie Radia Wolności>>>
IAR, kk