Logo Polskiego Radia
PAP
Petar Petrovic 24.05.2013

Afera w opolskiej policji. MSW: bez tolerancji dla pewnych zachowań

Odwołanie komendanta wojewódzkiego policji z Opola jest sygnałem, że dla pewnego rodzaju zachowań nie ma żadnego marginesu tolerancji - powiedział w piątek nadzorujący policję wiceszef MSW Marcin Jabłoński.
Nadinspektor Leszek Marzec, opolski komendant wojewódzki policji, został odwołany.Nadinspektor Leszek Marzec, opolski komendant wojewódzki policji, został odwołany.PAP/Lech Muszyński

Do dymisji nadinsp. Leszka Marca doszło w czwartek po publikacji "Nowej Trybuny Opolskiej", która podała, że został on potajemnie nagrany podczas rozmowy z wysoko postawioną oficer policji, a "w rozmowie pełnej zażyłości mieszają się wątki służbowe i obyczajowe". Przed odwołaniem Marca komendant główny zlecił kontrolę w opolskiej komendzie wojewódzkiej.
Na piątkowej konferencji prasowej w MSW Jabłoński powiedział, że kontrolerzy mają sprawdzić możliwość zainstalowania podsłuchu w gabinecie komendanta, wiarygodność nagrań i szczegóły zdarzenia.
Pytany o innych policjantów występujących lub rzekomo wymienianych w nagraniu, Jabłoński zastrzegł, że nie ma obecnie podstaw, by przesądzać o czymkolwiek, bo procedury wyjaśniające wciąż trwają.
pp/PAP
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>