Od prośby o triumf sprawiedliwości i miłości na Sycylii prosili wierni w pierwszej modlitwie do nowego błogosławionego kościoła katolickiego, ojca Giuseppe "Pino" Puglisi.
Formułę beatyfikacyjną odczytał emerytowany arcybiskup Palermo kardynał Salvatore De Giorgi, wysłannik papieża Franciszka na sobotnie uroczystości. Wzięło w nich udział blisko sto tysięcy wiernych z Sycylii i z całych Włoch.
Dla Sycylijczyków ojciec Pino jest symbolem walki z mafią. Nie zwalczał jej jednak w tradycyjny sposób, jak wymiar sprawiedliwości i siły porządkowe. Według wiernych wychowywał on młodzież, by zamiast wkraczać na drogę przestępstwa, poszła za Ewangelią.
Ksiądz liczył się z zemstą Cosa Nostra. Został zamordowany przez mafiozów w swoim mieszkaniu 15 września 1993 roku, w dniu swoich 56. urodzin.
- Mafiosi, którzy często mówią o sobie, że są wierzący i w taki sposób siebie przedstawiają, wprawiają w ruch mechanizmy nadużyć i niesprawiedliwości, niechęci, nienawiści, przemocy i śmierci - powiedział podczas mszy beatyfikacyjnej kardynał Romeo. - Zbrodnicza działalność mafiosów ukazuje jej prawdziwą istotę. Oni odrzucają Boga życia i miłości - dodał.
Puglisi był proboszczem w dzielnicy miasta Brancaccio, kontrolowanej przez mafijną rodzinę Graviano i to ona, jak wykazało śledztwo, nakazała zabić księdza. Pięciu zabójców z komanda śmierci cosa nostra otrzymało wyroki dożywocia.
To pierwszy duchowny zamordowany przez mafię, uznany za męczennika i wyniesiony na ołtarze.
W beatyfikacji księdza Puglisi uczestniczyli między innymi przewodniczący Senatu Włoch Pietro Grasso, do niedawna krajowy prokurator do walki z mafią, ministrowie: spraw wewnętrznych Angelino Alfano i sprawiedliwości Anna Maria Cancellieri. Było także wielu policjantów i przedstawicieli sądownictwa z Sycylii.
IAR, PAP, bk
