IAR
Michał Karpa
07.06.2013
Rosja chce zastąpić Austrię na Wzgórzach Golan
Władze w Wiedniu poinformowały w czwartek, że wycofują swoich żołnierzy ze Wzgórz Golan. Dziś prezydent Władimir Putin zaproponował, by zastąpili ich żołnierze rosyjscy.
Żołnierz sił pokojowych ONZ na przejściu granicznym między Izraelem i Syrią w miejscowości Quneitra na Wzgórzach GolanPAP/EPA/ATEF SAFADI
Posłuchaj
-
Maciej Jastrzębski o gotowości Rosji do pokojowej misji na Wzgórzach Golan (IAR)
Czytaj także
Od dziesięcioleci Wzgórza Golan, położone na granicy Izraela, Libanu i Syrii, są obiektem sporu pomiędzy tymi krajami. Wszystkie roszczą sobie do nich prawa. Do tej pory stacjonowało tam tysiąc żołnierzy sił pokojowych ONZ, w tym około 380 Austriaków.
Austria wycofuje swoich żołnierzy ze względu na nasilające się walki między syryjską armią a rebeliantami, którzy chcą odsunąć od władzy Baszara al-Asada.
W czwartek teren w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej na Wzgórzach Golan na kilka godzin opanowali rebelianci. Syryjska armia usilnie starała się odzyskać kontrolę nad utraconym terytorium. Według świadków, siły wierne Asadowi atakowały pozycje rebeliantów przy użyciu m.in. czołgów i ciężkiej broni. Potem walki znacznie osłabły. Rebelianci prawdopodobnie wycofali się ze swoich pozycji.
Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka zwraca uwagę, że był to pierwszy przypadek, gdy rebelianci zajęli terytorium bezpośrednio przylegające do strefy zdemilitaryzowanej.
Wzgórza Golan zostały zajęte przez Izrael po wojnie sześciodniowej. Od 1974 roku teren ten jest patrolowany przez siły pokojowe pod egidą ONZ.
IAR/mk
