Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 09.06.2013

Włoskie MSZ zbulwersowała... oferta wiedeńskiego baru

Wiedeński bar sprzedaje kanapki nazwane nazwiskami bohaterów walki z sycylijską mafią, ofiar cosa nostry. Według włoskiego resortu spraw zagranicznych to "niedopuszczalne i obraźliwe".
Włoskie MSZ zbulwersowała... oferta wiedeńskiego barucarre23/sxc.hu/cc

W barze "Don Panino" można kupić m.in. kanapkę "don Falcone". Giovanni Falcone to legendarny sędzia, który został zamordowany w zamachu cosa nostra koło Palermo w 1992 roku. Sprzeciw włoskiego MSZ wzbudził przede wszystkim opis tej potrawy w karcie: "zdobył tytuł największego rywala mafii z Palermo, ale niestety został upieczony na grillu jak kiełbasa".
Oburzenie we Włoszech wywołała też wiadomość o kanapce "don Peppino". To wyraźne odniesienie do postaci dziennikarza, działacza społecznego zaangażowanego w walkę z cosa nostra Giuseppe (Peppino) Impastato , zabitego w zamachu bombowym 1978 roku. W karcie przy tej kanapce znalazło się, również uznane we Włoszech za haniebne, sformułowanie: "ugotowany w bombie jak kurczak na grillu".
Działacze społeczni z Sycylii kultywujący pamięć o ofiarach cosa nostry, a także parlamentarzyści w Rzymie i przedstawiciele włoskiej społeczności w Austrii zaapelowali do włoskiego rządu o interwencję.
W nocie protestacyjnej, wystosowanej w imieniu MSZ przez ambasadę Włoch w Wiedniu, podkreślono, że "wykorzystanie nazwisk osób zaangażowanych w walkę z mafią w sposób wypaczony i w celach ściśle komercyjnych świadczy nie tylko o złym guście, ale jest także wysoce obraźliwe dla pamięci tychże ludzi".
Gdy dyskusja sięgnęła zenitu, a we Włoszech podniosły się żądania przeprosin ze strony Austrii, okazało się, że bar w Wiedniu należy do dwojga Włochów i to oni byli pomysłodawcami menu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''