Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 11.06.2013

Turcja: policja użyła gazu do rozpędzenia demonstrantów

Według mediów, policjanci przełamali barykady wzniesione przez protestujących wokół placu Taksim. Przyjechały wozy opancerzone.
Miasteczko namiotowe na placu Taksim (w południe 10 czerwca)Miasteczko namiotowe na placu Taksim (w południe 10 czerwca)PAP/EPA/SEDAT SUNA D

Oddziały prewencji tureckiej policji wkroczyły we wtorek rano na plac Taksim w Stambule, żeby rozpędzić antyrządowych manifestantów, którzy od ponad tygodnia okupują ten teren - podała turecka TV. Zachodnie agencje piszą, że na placu są setki policjantów.
Według mediów policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych, żeby rozproszyć niewielkie grupki protestujących przeciwko przebudowie placu, na którym ma powstać meczet.
Policja wspierana jest przez wozy opancerzone. Funkcjonariusze, którzy skupili się wokół placu, wyposażeni są w białe kaski i tarcze. Na razie nie odnotowano żadnych starć z protestującymi w pobliskim parku Gezi.
Demonstracje przeciwko przebudowie stambulskiego placu przerodziły się 31 maja w antyrządowe demonstracje w całym kraju przeciwko nasilającym się tendencjom autorytarnym we władzach i próbom umiarkowanej islamizacji kraju podejmowanym przez premiera Recepa Tayyipa Erdogana.

PAP/IAR/agkm